Jak projektować maile? Poznaj 8 zasad!

Że co? Projektowanie e-maili?

Przecież nie jestem projektantem!

Bez obaw. Niektórzy twierdzą, że „nie stylizowane” e-maile i tak konwertują lepiej niż e-maile typu zaprojektowanego.

Dlaczego?

Ponieważ wyglądają jak „zwykły” e-mail wysłany przez „zwykłą” osobę, a nie firmę.

Dlatego nie musisz zaczynać od zero, tylko korzystasz z ich wzorów.

Jednak pamiętaj!

Wygląd jest ważny, ale najważniejsza jest wartość w e-mailu, więc nie ugrzęźnij w projektowaniu.

Ma być ładnie i estetycznie, ale bez przesady.

Tym bardziej, że im większe (cięższe) maile, tym większy problem, aby dotarły do odbiorców, gdy przykładowo umieścisz kilkanaście grafik.

Prowadzenie listy e-mailowej

To, że wysyłasz e-maila, nie oznacza, że ​​trafisz do czyjejś skrzynki odbiorczej.

Istnieją różne czynniki, które wpływają na dostarczalność, a niektórzy dostawcy usług e-mail mają lepsze wskaźniki dostarczalności niż inni.

Istnieje również wiele czynników, które możesz kontrolować, aby mieć większe szanse, że Twój e-mail dotrze do głównej skrzynki odbiorczej subskrybenta, a nie przykładowo do spamu.

Jeśli chcesz uniknąć oznaczenia jako spam, zalecam przestrzeganie kilku wskazówek.

Po pierwsze, wybierz renomowanego dostawcę usług e-mail. Na rynku jest sporo dobrych firm, dlatego masz w czym wybierać.

Po drugie, weryfikuj zapisy poprzez double opt-in. Jest to podwójne yrażenie zgody i często. Za pierwszym razem osoba wyraża zgodę zapisując się, a drugi w mailu potwierdzającym zapis. I ten mail potwierdzający to double opt-in.

Po trzecie, poproś subskrybentów, aby przenieśli Twój e-mail z folderu promocji (Gmail) i / lub dodali Cię do swoich kontaktów. Wówczas większa pewność, że twoje maile będą docierały do skrzynki głównej.

Po czwarte, zwróć uwagę na współczynniki otwarć i kliknięć. Współczynnik otwarć jest zwykle podawany jako procent osób otwierających wiadomość e-mail, a współczynnik klikalności jest zwykle podawany jako odsetek osób, które kliknęły wiadomość e-mail.

Po piąte, wysyłaj wysokiej jakości e-maile. Zapewnij swoim subskrybentom wartość, aby utrzymać ich zaangażowanie. Pisz dobre nagłówki unikając spamerskich słów, jak „okazja” „przecena” itp.

Po szóste, nie ukrywaj linków umożliwiających anulowanie subskrypcji. Możliwość wypisanie się z listy jest prawem subskrybenta, więc mu tego nie utrudniaj.

Po siódme, jeśli ktoś poda Ci swój adres e-mail. Szanuj to! Nigdy nie sprzedawaj ani nie udostępniaj e-maili innym firmom ani osobom trzecim.

Po ósme, regularnie sprawdzaj, czy maile są otwierane. Jeśli po 3 lub 6 miesiącach okaże się, że niektóre osoby na liście w ogóle nie otwarły Twojego maila – usuń je. Zanim jednak to zrobisz, zadaj im proste pytanie, czy chcą pozostać na liście e-mailowej.

Posiadanie wielu niezaangażowanych subskrybentów oznacza niższe współczynniki otwarć i kliknięć. Ponadto te osoby nie mogą kupować od Ciebie, jeśli nie otwierają Twoich e-maili.

Po co płacić za subskrybentów, którzy nie czytają Twoich maili, nie mówiąc już o ich otwieraniu?

Lepiej jest mieć na liście 100 osób, które otwierają i czytają e-maile, niż 1000, którzy tego nie robią.

Krótkie podsumowanie

Utworzenie listy mailingowej jest łatwiejsze niż kiedykolwiek i to świetny sposób na nawiązanie kontaktu ze społecznością.

Istnieje wiele platform do newslettera oraz darmowych tutoriali, które pomogą Ci rozpocząć i odpowiedzą na wszelkie pytania, które pojawią się w czasie rozwijania listy e-mail.

Zacznij działać.

Wybierz platformę.

Stwórz prezent za zapis.

I zacznij wysyłać e-maile!